Lyrics to Matka De Natalya Od Anilow
Wszechobecny szmer
wodospadów rytm usypia mnie
nie istniej lêk
niepojêta cisza starych drzew
jak anio³y wznoszê wzrok ku górze
?wiat doko³a wabi mnie
Podró¿ujê z³otym brzegiem
nie ma kary w moim niebie
oczy rozpieszczone s³oñcem
jestem wolna
doba i pokorna
i wiêcej wiem
Planetarny zgie³k
bezgraniczna preria wzywa mnie
wiatr zapala dzieñ
wierny ogieñ wznieca uczuæ ¿ar
lepsza ziemie rodzi siê z popio³ów
wstaje nowy ¿ycia sens
Podró¿ujê z³otym brzegiem
nie ma kary w moim niebie
oczy rozpieszczone s³oñcem
jestem wolna
doba i pokorna
i wiêcej wiem
Jeste? tam, ja jestem tu
budzisz mnie z otch³ani snu
tylko Ty co? o mnie wiesz
w g¹szczu traw znalaz³e? mnie
jeste? tam, ja jestem tu
czekam na d?wiêk z Twoich ust
w ?miech zamieniasz moje ³zy
czekam wci¹¿
wiêc przyjd?, proszê przyjd?...
Podró¿ujê z³otym brzegiem
nie ma kary w moim niebie
oczy rozpieszczone s³oñcem
jestem wolna
doba i pokorna
i wiêcej wiem.
Songwriters:
Publisher:
Powered by LyricFind
Publisher:
Powered by LyricFind